Recenzje

Oh, My Home!Fot. Łukasz Giza

Oh, My Home!

„Złote płyty”, reżyseria Mateusz Pakuła, Teatr Muzyczny Capitol we Wrocławiu

Ani śladu, ani jednej nuty z „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję”… W uwodzicielsko lekkich, wypełnionych absurdalnym humorem „Złotych płytach” Mateusz Pakuła jest jak najdalej od swego przełomowego przedstawienia, jakby chciał udowodnić, że swobodnie czuje się w przeciwstawnych scenicznych konwencjach. Zatem bawi się formą kameralnego musicalu, wskrzesza nostalgię za minionymi czasami, ale po świetnym spektaklu we wrocławskim Capitolu na końcu języka zostaje gorzki smak.

Bolało jeszcze bardziejFot. Natalia Kabanow

Bolało jeszcze bardziej

„Polowanie na osy. Historia na śmierć i życie”, reżyseria Natalia Korczakowska, Studio teatrgaleria w Warszawie

Jest zbrodnia i jest kara. i są pytania, wiele pytań. Sprawą Moniki Osińskiej, osiemnastolatki uczestniczącej w zabójstwie Jolanty Brzozowskiej, swojego czasu żyła cała Polska, wydając na skazaną na dożywocie dziewczynę własny wyrok śmierci przez lincz. Teraz do tamtych zdarzeń wracają wstrząsający reportaż Wojciecha Tochmana i najlepsze, jakie widziałem, przedstawienie Natalii Korczakowskiej. Mocne, a nasycone empatią, brutalne, choć chwilami delikatne, burzące dystans między nami a desperacko czepiającymi się strzępów egzystencji bohaterami.

Szczury i bogowieFot. Natalia Kabanow

Szczury i bogowie

„Ostatnie dni Eleny i Nicolae Ceauşescu”, reżyseria Wojciech Faruga, Teatr Polski w Bydgoszczy

Gdyby nie dosięgła ich sprawiedliwa zemsta tłumu rebeliantów, zapewne zżarłyby ich w końcu wygłodniałe szczury. Autorka dramatu Julia Holewińska wraz z reżyserem Wojciechem Farugą komponują na niewielkiej scenie Teatru Polskiego w Bydgoszczy requiem dla skarlałej dyktatury, elegię na śmierć tyranów. Wspaniała w roli Eleny Małgorzata Witkowska daje studium lady Makbet z bukaresztańskiego powiatu. Całe zaś przedstawienie, choć mocno udokumentowane, gdy idzie o rumuńskie realia, czyta się jako wielką metaforę. I od tej perspektywy ciarki przechodzą po plecach.

Po dzikiej stronieFot. Jakub Wittchen

Po dzikiej stronie

„Sen nocy letniej”, reżyseria Jan Klata, Teatr Nowy w Poznaniu

Nie ma mowy o sympatycznej komedyjce o miłości z radośnie pląsającymi elfami i wiarą w dobrą moc czarów. „Sen nocy letniej” w poznańskim Teatrze Nowym to przedstawienie bezkompromisowe, Jana Klaty kolejna gra o wszystko. Zamiast beztroskiej zabawy wchodzimy w lepką marę, z niczego rodzi się tu przemoc, a mężczyźni dogłębnie nienawidzą kobiet. Śmiech? W fenomenalnie przez zespół Nowego zagranym spektaklu jest, wybrzmiewa histerycznie, aby pomóc ten świat wytrzymać.

Po drugiej stronie lustraFot. Rafał Skwarek

Po drugiej stronie lustra

„Romeo i Julia is not dead”, reżyseria Michał Siegoczyński, Teatr Wybrzeże w Gdańsku

Tworząc alternatywną historię kochanków z Werony, Michał Siegoczyński bezceremonialnie wrzuca ich w podły, zdeprawowany świat i pozbawia niewinności. Łączy w hasztag albo mit popkultury, sprawdzając, co z niego zostało. Fantastycznie grany przez zespół Teatru Wybrzeże „Romeo i Julia is not dead” to najbardziej radykalny z jego spektakli. Bezczelnemu, grubymi nićmi szytemu show z oddali patronują Quentin Tarantinom i Baz Luhrmann. Bezwstydny glamour skrywa czystą grozę.

Pogodna apokalipsaFot. Maurycy Stankiewicz

Pogodna apokalipsa

„Przemiana”, reżyseria Grzegorz Jaremko, Nowy Teatr w Warszawie

To nie jest wcale szczególnie skomplikowane przedstawienie. Wykorzystuje ogromną przestrzeń hali Nowego Teatru w Warszawie, mnoży cytaty z Kafki, Chaplina, dzieł współczesnych klasyków z Krzysztofem Warlikowskim na czele, ale przesłanie ma zaskakująco proste. Zamiast każdego dnia kulić się ze strachu przed opresyjnym światem, warto przez chwilę pożyć, choćby w pancerzu robaka. „Przemiana” Grzegorza Jaremki pokazuje, jak blisko od rozpaczy do śmiechu. I daje serię świetnych ról, z Samsą Bartosza Bieleni na czele.

Krytyk teatralny, dziennikarz, publicysta, selekcjoner festiwali teatralnych, wykładowca.

Media społecznościowe

Projekt i realizacja strony www Sitte.pl

Image